Share the post "Seks przed lub po treningu: jakie konsekwencje?"
- Podziel się...
Debata jest stara i wywołuje gorące dyskusje, ale kto będzie miał właściwą odpowiedź na pytanie: seks po treningu czy przed? Już dawno ustaliliśmy tutaj, że seks jest rzeczą naturalną i im więcej go, tym lepiej.
Mniej stresu, lepszy nastrój, więcej przeciwciał, mniej kalorii, bardziej stonowane mięśnie, jednym słowem same dobre rzeczy. A co z seksem po treningu, jaki ma wpływ? A wcześniej, czy rzeczywiście jest szkodliwy? Na wszystkie te pytania są już odpowiedzi, potwierdzone przez naukę.
Seks po treningu czy przed: prawda czy mit?
Istnieje przekonanie, że uprawianie seksu może obniżyć poziom testosteronu w organizmie i wokół tego kręci się dyskusja.
Nawet, wielu sportowców unika seksu, przez kilka dni lub tygodni, w czasie ważnych treningów lub prób.
Wielu uważa, że uprawianie seksu rozprasza umysł, zmniejsza koncentrację, czas reakcji i ogólnie wpływa na wyniki sportowców. Jednak kilka badań udowodniło, że te teorie to nic innego jak mity.
Seks po treningu czy przed: co mówi nauka?
FSN Sports Science przeprowadziło badanie, którego celem była ocena, jak seks po lub przed treningiem wpływa na wydajność, jak ingeruje w poziom testosteronu i jaki wpływ ma ta zmiana na wyniki w treningu lub zawodach.
W tym celu skorzystali ze współpracy z Chrisem Byrdem, zawodnikiem boksu wagi ciężkiej. Chris nie miał stosunków seksualnych przez cały tydzień, a po tym okresie sprawdzono jego sprawność, oceniając poziom testosteronu, siłę nóg i szybkość ciosów. Po tym czasie abstynencji Chris mógł uprawiać tyle seksu, ile chciał, a tydzień później miał wrócić na kolejne badania.
Jakie były wnioski?
Zgodnie z wynikami, poziom układu krążenia pozostawał stały zarówno przed, jak i po seksie. O dziwo, siła nóg i szybkość uderzeń poprawiły się po tygodniu z intensywnym stosunkiem. Dodatkowo o 20% wzrósł również poziom testosteronu.
Innymi słowy, w tym badaniu stwierdzono, że jeśli uprawiasz seks przed intensywnym treningiem lub innym uciążliwym działaniem, możesz faktycznie zwiększyć poziom testosteronu i rozwój masy mięśniowej, poprawić wydajność lub przynajmniej utrzymać tę samą wydajność.
Inne badania zapewniają, że orgazm faktycznie pomaga zmniejszyć bolesność mięśni w przypadku kobiet i zwiększa testosteron i siłę w przypadku mężczyzn. Inne badania udowodniły, że ćwiczenia fizyczne mogą poprawić sprawność seksualną, ponieważ poprawiają elastyczność, siłę i energię. Dodatkowo, im jesteś sprawny, tym bardziej pobudzasz płeć przeciwną (lub tę samą!).
Jak umysł przeszkadza w nauce?
Chociaż wiemy, że sesja seksualna, przed lub po treningu, nie szkodzi wydajności, prawda jest taka, że jeśli sportowiec wierzy, że seks negatywnie wpływa na jego wydajność, to najprawdopodobniej tak jest.
Tak jak sportowiec wierzy, że zawsze noszenie szczęśliwych skarpetek lub trzykrotne błogosławienie się przed wyjściem na boisko zagwarantuje mu zwycięstwo. W rzeczywistości to mózg, a nie genitalia, jest najważniejszym czynnikiem.
Zobacz także.- Co jeść przed treningiem?
- 8 sposobów, aby urozmaicić swój stosunek seksualny